,,Jack Strong" to film opowiadający historię płk Ryszarda Kuklińskiego. Jest to postać szalenie interesująca i niejednoznaczna - mowa bowiem o wysoko postawionej postaci Wojska Polskiego, która dostarczyła CIA ponad 40 tysięcy dokumentów związanych z działalnością wojskową oraz planami ZSRR. Według wielu historyków, Kukliński uchodzi za najważniejszego szpiega w historii Ameryki, a przez naszych konserwatystów jest postrzegany jako człowiek walczący o wyzwolenie Polski z komunistycznych szponów i włączenie jej do kręgu Zachodniej Cywilizacji. Do kin wchodzi właśnie film fabularny ,,Jack Strong", który zapowiada się naprawdę pasjonująco.
Prawdopodobnie większość z nas lubi trzymające w napięciu thrilleru szpiegowskie zrealizowane w hollywoodzkim stylu. Nie każdy jednak wie, że to właśnie Polak podjął się zadania, które bije na głowę większość scenariuszy efektownych produkcji opartych na fikcji. Płk Ryszard Kukliński był człowiekiem, który szpiegował na prawdopodobnie najbardziej niebezpiecznym z możliwych pól, mianowicie dostarczał informacji amerykańskiemu wywiadowi, prowadząc niebezpieczny taniec na styku moskiewskich służb specjalnych oraz polskiego wojska. Film został wyreżyserowany przez Władysława Pasikowskiego, co jest dość zaskakującym wyborem po jego ,,Pokłosiu", które skrzętnie zasłużyło na miano antypolskiego.
Tym bardziej ,,Jack Strong" zapowiada się ciekawie. W obsadzie znaleźli się bardzo utalentowani aktorzy: Marcin Dorociński, Maja Ostaszewska, Patrick Wilson. Poza tym, warto sięgnąć po zwiastun filmu, który robi raczej dobre wrażenie i w moim osobistym odczuciu daje podstawy by co najmniej dać szansę temu tytułowi i wybrać się do kina - bo może to być naprawdę dobry polskim film, a w tym gatunku nie mamy ich wiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz