Kinowe hity na gwiazdkę

Na horyzoncie święta Bożego Narodzenia - dla branży filmowej to niewątpliwie czas żniw, pytanie tylko czy podział tortu kinowego nie padnie łupem bardzo wąskiego grona największych hitów? Mój blog filmowy nie może przejść obok tego obojętnie, przybliżając wybrane propozycje z aktualnego i przyszłego repertuaru kin.

THE HUNGER GAMES: CATCHING FIRE

Niewątpliwie najbardziej udana premiera listopada z otwarciem finansowym na poziomie ponad 161 mln $ zaledwie po 3 dniach obecności w kinach. ,,Głodowe Igrzyska" to adaptacja powieści SF Suzanne Collins, która okazała się ogólnoświatowym bestsellerem. Przyznam, że podchodziłem do tego tytułu dość sceptycznie, ponieważ dostrzegałem ogromną inspirację w azjatyckim klasyku ,,Battle Royale". Dopiero niedawno dałem szansę 1-szej części sagi i teraz bardzo chętnie wybiorę się do kina na drugą, tak chętnie oglądaną przez widzów, część.

THE HOBBIT: THE DESOLATION OF SMAUG

Nie dziwię się, że twórcy ,,Igrzysk Głodowych" postanowili wypuścić swojego asa w rękawie już w listopadzie. Grudzień będzie bowiem należał do ,,Hobbita", nie ma co do tego wątpliwości. Pytaniem nie jest więc to czy ,,Hobbit" zarobi najwięcej spośród wszystkich, pytanie raczej ile dokładnie osiągnie na liczniku. Akurat ja jestem wielkim fanem twórczości Tolkiena, wizja Petera Jacksona jest w mojej opinii udana, dlatego z chęcią dorzucę się do tego potencjalnego rekordu. Jeszcze taka mała ciekawostka: światowa premiera ,,Pustkowia Smauga" przypada na 10 grudnia, natomiast w Polsce... 27 grudnia. Porażka. 

OLD BOY

Z wysoko budżetowych produkcji po kinach krąży "Thor", zbliża się też "Captain America" czy ,,Noah", ale akurat tych tytułów nie mam chęci specjalnie zapowiadać. Tym razem więc trochę z innej baczki - ,,Old Boy". Tym razem nie ma mowa o inspirowaniu się, jest to wprost zerż..., tzn. remake koreańskiego hitu sprzed ładnych paru lat. Mimo wszystko, warto będzie śledzić z racji na nietuzinkową fabułę i kilka mocnych momentów, których się spodziewam. Pierwowzór zobowiązuje, był to naprawdę dobry film - polska premiera amerykańskiej wersji 6 grudnia.