Dawno żaden film nie wzbudził we mnie takich emocji jak ,,Room". To piękna historia na motywach książki o tym samym tytule, którą napisała Emma Donoghue. Film doczekał się całej masy nagród oraz wyróżnień, co stanowi świetną rekomendację w czasach skomercjonalizowanego kina.
Jedyny Oscar jaki przypadł dla ,,Room" był za rolę pierwszoplanową kobiecą, jaką zaprezentowała Brie Larson. Ze swojego zadania wywiązała się naprawdę świetnie, ponieważ jej kreacja robi ogromne wrażenie. Nie mniej imponująco zagrał młodziutki Jacob Tremblay, który jak dla mnie też mógłby dostać Oscara, gdyby nie był na to za młody. W każdym razie, wspomniana dwójka gra matkę i syna przetrzymywanych wbrew swojej woli w ciasnym pomieszczeniu. Chłopczyk nie zna innego świata aż do pewnego dramatycznego dnia, w którym udaje mu się uciec. Jak wpłynie to na relacje i, jak się okazało częściowo fikcyjny, świat, jaki sobie stworzyła owa dwójka?
Room Recenzja Filmu Pokój
,,Room" to piękna opowieść o miłości oraz o relacji dwóch osób w ekstremalnych warunkach. To także opowieść o szukaniu miejsca dla siebie, poszukiwaniu tożsamości oraz sztuce przetrwania. W zasadzie, każdy może tu znaleźć całe mnóstwo rzeczy dla siebie. Nie zdradzając więc zbyt wiele z fabuły filmu, pozostaje mi jedynie zachęcić do jego obejrzenia. Na zachętę, wstawiam poniżej zwiastun tego niesamowitego filmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz